Historia naszego Audi 90 quattro
czwartek, 17 listopada 2011
Kilka różnych prac.
Dziś był ciężki dzień, z rana do pracy przyszedł nowy zderzak, stary KAMEI jest połamany, następnie zabrałem się za wycieki oleju, miedzy innymi uszczelka pod pokrywą zaworów i stara odma, przy okazji zerknąłem co się dzieje że tłumik puszcza, niestety puściły szpilki na kolektorze, a na koniec mały pożar pod deską, okazało się ze było zwarcie w lampce w schowku :/. Do tego doszła jeszcze naprawa instalacji tylnej klapy. A na koniec Ledy w podświetleniu rejestracji.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz